Jak dla mnie w tym wypadku kompletnie nie prawidłowe kursy. Serra, co prawda nie jest już tym zawodnikiem, którego większość miłośników tenisa pamięta sprzed lat, aczkolwiek nie da się ukryć, iż cały czas prezentuje on solidny poziom, który powinien mu pozwolić pozostać w pierwszej 100tce rankingu ATP jeszcze przez kilka sezonów.
Jutro z samego rana jego wieczorem będzie nikomu nieznany Kanadyjczyk Raonic, który zajmuje obecnie 200-setne miejsce w najwyższej klasie rozgrywek tenisa na świecie. Mimo tego faktu bardzo wielu bukmacherów widzi go w roli faworyta w spotkaniu przeciwko Francuzowi Florentowi Serra.
Ja jednak osobiście kompletnie się oczywiście nie zgadzam z takim tokiem myślenia i uważam, że kurs na Serre powinien tutaj oscylować w graniach 1.5. Bukmacherzy postanowili jednak inaczje, i dlatego należy wykorzystań ten fakt. Francuz powinien, bowiem skończyć te spotkanie gładko w dwóch setach.
Na uwagę zasługuje na pewno fakt, iż Serrra stoczył ostatnio bardzo wyrównany bój z Garcia Lopezem, który w tym samym turnieju odprawił do domu samego Rafaela Nadala.
Mój typ: Serra, Florent Kurs: 1.94 Bukmacher: Betfair/Pinnacle Stawka: 1000 PN
