Ze wszystkich dzisiejszych spotkań to właśnie mecz pomiędzy Szwedem Robinem Soderlingiem, a Amerykaninem Andy Roddickiem zapowiada się najbardziej ciekawie. Rozważałem, co prawda również postawienie na Mardiego Fisha w spotkaniu z Francuzem Richardem Gasquetem, ale jednak pozostanie przy zagraniu jedynie na Szweda. Powody?
Andy Roddick jeszcze kilka lat temu należał do czołówki rankingu ATP. Jest to zawodnik, który swoją grę opiera na bardzo mocnym serwisie, który jest nie do odebrania dla większości graczy występujących w turze. Do momentu, gdy w ATP nie grała zbyt duża ilość tenisistów oferujących coś więcej niż serwis Amerykanin radził sobie całkiem dobrze. Problemy rozpoczęły się dopiero w momencie, gdy w rozgrywkach pojawili się młodzi zawodnicy, którzy oprócz serwisu zaoferowali również świetne poruszanie się po korcie oraz grę przy siatce, a więc umiejętności, których Roddick nigdy mimo dużych starań nigdy nie posiadał. W grupie tych zawodników jest właśnie Robin Soderling, który oprócz świetnego serwisu dysponuje również mocnym forehandem i backhandem.
H2H obu panów 2:1 na korzyść Soderlinga, w tym jedno spotkanie wygrane przez Amerykanina naprawdę tylko i wyłącznie dzięki pomocy publiczności.
Według mnie Soderling ma tu naprawdę ogromne szansę na wygraną, bowiem jest on obecnie zdecydowanie lepszym zawodnikiem, który na korcie będzie miał do zaoferowania zdecydowanie więcej niż swój przeciwnik.
Betfair blog typuje: Robin Soderling Kurs: 1.7 Bukmacher: Pinnacle/Betfair/inni bukmacherzy internetowi Stawka: 1000 PLN
